wtorek, 5 lipca 2016

Głuchowska Niedziela na Przydrożku


Po raz kolejny uczniowie naszej szkoły przygotowali i obsługiwali stoisko podczas Głuchowskiej Niedzieli na Przydrożku. Naszą dużą ekipę stanowili: uczniowie klasy III - Milena Stoczyńska, Sabina Tomasik, Małgorzata Kośla i Adam Dąbrowski oraz opiekunowie - pani dyrektor Honorata Chojnacka, Dorota Skorzycka, Katarzyna Jochym, Jolanta Galach, Dominika Bachmat, Justyna Kacprzyk. Pomagali też pracownicy obsługi: Krystyna Lenczewska i Barbara Gierach.



Stoisko przygotowane przez uczniów i nauczycieli ZSP w Głuchowie. Uczniowie klasy III
z opiekunami: panią Dominiką Bachmat i Justyną Kacprzyk.


Serwowaliśmy ciasta: drożdżowe z sezonowymi owocami oraz serniki. Ciasta wykonały panie: Barbara Gierach, Krystyna Lenczewska i Katarzyna Jochym.



Tym razem tradycyjny głuchowski smalec powstał pod okiem pani Bożeny Kaczmarczyk. O ogórki zadbała pani Dorota Skorzycka.


Grilla sprawnie obsługiwał Adam Dąbrowski.


Gosia Kośla przygotowuje kanapki ze smalcem i ogórkiem.

A teraz podejrzane ,,u sąsiadów" w namiotach:




 Tak prezentowało się Koło Gospodyń Wiejskich z Głuchowa

 

Przepiękne babeczki z sezonowymi owocami.



Najlepsze i najpiękniejsze ciasta pieką panie z koła w Głuchowie - nic dziwnego, przecież wygrały konkurs podczas Głucho-wianek 2016 na Ciasto Sobótkowe.




Panie z Głuchowa przygotowały też inne specjały tradycyjnej kuchni wiejskiej.





Piękne stoisko Koła Gospodyń Wiejskich z Celigowa - pełne regionalnych potraw.



Specjalnością były różnego rodzaju pierożki.






Panie z Koła Gospodyń wiejskich w Wysokienicach.




Panie zaprezentowały wspaniałe pączki z serem.



Piękne i smaczne ciasta to również specjalność pań z Wysokienic.




Koło Gospodyń Wiejskich z Miłochniewic oprócz tradycyjnych wyrobów serwowało potrawy z grilla.



Przepiękne ciasta upieczone przez gospodynie z Miłochniewic.



Nie zabrakło na Przydrożku stoiska Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Głuchowie. Każdy mógł spróbować ich wspaniałych produktów mleczarskich.





Panie z Janisławic (moje wspaniałe sąsiadki) prezentowały przepiękne własnoręcznie haftowane wyroby sztuki ludowej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz